Krzysztof Gołębiowski swoją pracą, życzliwością i sumiennością zaskarbił sobie szacunek oraz szczere przywiązanie mieszkańców największego wałbrzyskiego osiedla. Wspierali tego młodego człowieka, którego głos i odgrywana muzyka towarzyszyły wszystkim ważnym przełomowym wydarzeniom w życiu prywatnym oraz religijnym mieszkańców Podzamcza. Wałbrzyszanie wspierali próby występów pana Krzysztofa w programach typu talent show, nikt nie spodziewał się natomiast, że jego życie zgaśnie tak szybko. Miał 28 lat.
29 sierpnia mieszkańcy Wałbrzycha pożegnali organistę pana Krzysztofa w sanktuarium, w którym go spotykano, słuchano jego muzyki, gdzie spędzał tak wiele czasu. Po skończonej mszy urna z prochami zmarłego została przewieziona do Jugowic, gdzie ostatnie pożegnanie pana Krzysztofa odbyło się w kaplicy na tamtejszym cmentarzu.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?