Zimowy Armagedon na drogach w Wałbrzychu i w regionie trwa. Zobaczcie zdjęcia

Zderzenie na Wieniawskiego
- Pierwsze z sekwencji zdarzeń miało miejsce wczoraj po godzinie 13:00 na ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. Włączający się do ruchu kierowca samochodu osobowego, nie zauważył jadącego główną drogą kierującego i uderzył przodem swojego pojazdu w bok autobusu. Na szczęście nikomu nic się nie stało - wyjaśnia Marcin Świeży z KMP Wałbrzych. Drogówka miała wówczas dużo pracy również na wałbrzyskim osiedlu.

Kolejny "dzwon" na Piaskowej Górze
Kolejne zdarzenie miało miejsce przed godziną 15:00 na skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego z Kusocińskiego w Wałbrzychu.

- Mężczyzna kierujący samochodem osobowym jadąc od strony ul. Łączyńskiego w Szczawnie-Zdroju pojechał na pamięć, nie zwracając uwagę, że ma ustąpić pierwszeństwa przejazdu będącej na głównej drodze kierującej innym samochodem osobowym - opowiada nasz rozmówca.

Kobiecie udzielona została pomoc medyczna, ale na szczęście nic poważnego jej się nie stało.

Rybnica Leśna
Dzisiaj po godzinie szóstej rano, przy mocno oblodzonej jezdni, jadący w kierunku Andrzejówki kierujący autobusem wałbrzyskiej komunikacji miejskiej wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji tuż przy tablicy miejscowości Kamionka. Na szczęście jechał sam i nic się nie stało.

Stare Bogaczowice
Około godziny 8:30 natomiast na drodze pomiędzy Strugą, a Starymi Bogaczowicami zderzyły się dwa samochody osobowy.

- Pierwszy z kierujących widząc na jezdni powaloną gałąź przyhamował, a jadący za nim mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył kierowanym przez siebie samochodem w tył poprzedzającej osobówki - wylicza Świeży.

Ostatnio zima nas nie rozpieszcza...