Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrucie czadem w Wałbrzychu. Dwa śmigłowce LPR ratowały mamę i jej syna w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. We Wrocławiu czad zabił

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Zatrucie czadem w Wałbrzychu, ofiary zabrał śmigłowiec LPR do szpitala w Wałbrzychu. Wysłano dwie maszyny, jedną z Wrocławia, drugą z Opola
Zatrucie czadem w Wałbrzychu, ofiary zabrał śmigłowiec LPR do szpitala w Wałbrzychu. Wysłano dwie maszyny, jedną z Wrocławia, drugą z Opola Zdjęcie użyczone przez Telewizję Dami/ autorka Monika Zachariasz
W ciężkim stanie bez kontaktu były ofiary zatrucia czadem w Wałbrzychu, do którego doszło w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Wałbrzychu. Po matkę i jej 10-letniego syna przyleciały dwa śmigłowce LPR. Ich stan jest ciężki. O dramacie zawiadomił służby bliski ofiar, który nie mógł dostać się do mieszkania. Tego samego dnia do tragedii doszło także we Wrocławiu. Tam przez tlenek węgla zginęła jedna osoba, dwie są w szpitalu.

AKTUALIZACJA 27.12
Dzisiaj, 27 grudnia znanych jest już nieco więcej szczegółów o dramacie na Nowym Mieście w Wałbrzychu. W mieszkaniu, gdzie znaleziono dwie ofiary czadu, znajdowały się dwa piece kaflowe. To niewielki lokal - pokój z kuchnią. Kiedy strażacy w obecności policji siłowo weszli do mieszkania, oba piece były już wygaszone.

- Ale jeden z nich nadal był ciepły, co oznacza że jeszcze godzinę, dwie wcześniej musiał być rozpalony - zaznacza Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Jak dodaje, bezpośrednią przyczyną tragedii były zatkane kratki wentylacyjne w mieszkaniu. Jedna z nich zaklejona taśmą, druga zapchana.

- Nie mogło być mowy o prawidłowym procesie spalania i odprowadzania tlenku węgla - zaznacza Tomasz Kwiatkowski.

Kiedy strażacy weszli do środka, obie osoby znajdujące się w mieszkaniu, były nieprzytomne, w ciężkim stanie. Natychmiast je ewakuowano na zewnątrz, nie ewakuowano pozostałych mieszkańców budynku (jak wynikało ze wstępnych informacji). Chłopca przetransportowano do szpitala we Wrocławiu.

Do podobnej tragedii spowodowanej czadem doszło wczoraj we Wrocławiu

Do zatrucia czadem doszło w kamienicy przy ul. Hubskiej. Jedna osoba nie żyje, die trafiły do szpitala, ewakuowano mieszkańców kamienicy. Zmarły to 76-letni mężczyzna.

O zatruciu tlenkiem węgla w Wałbrzychu, informowaliśmy 26.12, ku przestrodze

Dzisiaj, 26 grudnia w drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia doszło do zatrucia czadem na Nowym Mieście w Wałbrzychu. Strażacy interweniowali w mieszkaniu przy ul. Piłsudskiego po tym, jak Centrum Powiadamiania Ratunkowego zaalarmował bliski ofiar. Mężczyzna nie mógł dostać się do mieszkania.

- Okazało się, że w środku była matka z 10. prawie 11-letnim dzieckiem. Oboje mocno zatruci czadem, mieli otwarte oczy, ale byli bez kontaktu. W mieszkaniu strażacy odnotowali aż 650 jednostek ppm to bardzo wysokie stężenie tlenku węgla. Natychmiast ewakuowano wszystkich - mówi nam oficer dyżurny wałbrzyskiej straży pożarnej.

Na miejsce dramatu wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec LPR zabrał dziecko a następnie matkę. Okazało się, że w mieszkaniu zatkane były wszystkie kratki wentylacyjne, a okna szczelnie zamknięte. Mieszkanie ogrzewane było przy pomocy pieca. - Czad nie miał żadnego ujścia gromadził się w mieszkaniu - mówi strażak.

Takie działanie może zakończyć się śmiercią.

Zawsze warto zainstalować w domu czujkę czadu. Kosztuje około 100 zł, a może uratować życie.

Matka z dzieckiem trafili do szpitala w Wałbrzychu. Chłopiec ma zostać przetransportowany do Wrocławia. Stan obojga jest ciężki.

Śmigłowce lądowały na stadionie w Wałbrzychu ze względu na silne wiatry, nie udało się to na lądowisku w szpitalu.

Zobacz też

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gluszyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto