Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzyskie problemy z reklamacją

ELW
Przenosiny wałbrzyskiej siedziby Federacji Konsumentów zdezorientowały mieszkańców miasta

–11 października mama kupiła w sklepie bezpiecznik za 35 złotych, ale okazało się, że nasza instalacja wymaga innego rozmiaru głowicy. Jeszcze tego samego dnia mama poszła do sklepu, by go zamienić, ale sprzedawczyni odmówiła jej stwierdzając, że jest on przepalony. To niemożliwe, bo przecież nie był używany – opowiada Urszula Zaborowska, mieszkanka Nowego Miasta.
Dodaje również, że działanie bezpiecznika nie było sprawdzane przy klientce, przed sprzedażą, a sprzedawcy sklepu PHU Junior Elektronik w Wałbrzychu przy ul. Kościuszki nieuprzejmie poinformowali ją i jej mamę, że baterie, żarówki i bezpieczniki nie podlegają reklamacji.
– Instalacja elektryczna tej pani musiała być wadliwa i zwarcie spowodowało uszkodzenie bezpiecznika – mówi pan Henryk Żak, właściciel sklepu.
Tłumaczy też, że z zasady nie wymieniają klientom elementów podlegających zużyciu jak akumulatory, bezpieczniki, baterie i żarówki.

– Gdyby nie ślady nadpalenia świadczące o uszkodzeniu zwracanej części może zrobilibyśmy wyjątek – dodaje. Pan Henryk nie odnosi się jednocześnie do zarzutów o nieuprzejmości swoich pracowników, ponieważ nie był świadkiem opisywanego przez panią Urszulę zdarzenia.
Rozgoryczona wałbrzyszanka chciała się ze swoim problemem udać do wałbrzyskiego biura Federacji Konsumentów, ale teraz jest ona nieczynna z powodu przenosin do innej lokalizacji.
– Od lat sama pracuję w sklepie i nie wyobrażam sobie, by tak traktować swoich klientów, jak nas potraktowano – mówi pani Urszula.

W przypadku nieczynnego biura Federacji Konsumentów o poradę prawną można dzwonić na infolinię prowadzoną przez Federację Konsumentów telefon: 800 007 707 . Warszawscy eksperci odpowiadają na pytania od poniedziałku do piątku w godz. 9:00 - 17:00. Można też swoje wątpliwości kierować na adres e-mail: [email protected]. Kto pyta, nie błądzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gluszyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto