Policjanci z Wałbrzycha w ostatnich dniach zatrzymali dwóch wandali. Pierwszy wpadł 15 lipca, po tym jak zdemolował drzwi wejściowe do jednego z mieszkań w budynku przy ul. Andersa. Prawdopodobnie w tle tej historii był konflikt sąsiedzki. Powiadomieni policjanci zatrzymali jednak na gorącym uczynku zaskoczonego 31-latka. Wartość strat jakie spowodował oceniono na około 3 tysiące złotych. Podejrzany przyznał się do winy i usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
Do winy przyznał się także 35-letni wałbrzyszanin zatrzymany przez kryminalnych pierwszego komisariatu w miniony wtorek. Udowodniono mu, że 9 lipca nad ranem, na terenie jednego z obiektów handlowych przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu, celowo podpalił kontenery na śmieci doprowadzając do ich uszkodzenia. Przy ojazji nadpaleniu uległa też brama wejściowa do boksu. W tym przypadku straty w mieniu zostały oszacowane na ponad 10 tysięcy złotych. Podejrzany również usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Za kraty więzienia może trafić na 5 lat.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?