Wałbrzych: Prezydent zapowiada budowę mieszkań

Do połowy 2014 roku chciałbym wybudować w Wałbrzychu 300, 350 nowych mieszkań – obiecuje prezydent Roman Szełemej.

Budynki mają powstać na Nowym Mieście, Białym Kamieniu i Podzamczu, a mieszkania w pierwszej kolejności byłyby przeznaczona dla tych najemców, którzy będą chcieli obecnie zamieszkiwane duże mieszkania zamienić na nowe, ale mniejsze, albo dla tych osób, które zechcą osiedlić się na stałe w Wałbrzychu.

- Chcielibyśmy budować nowe mieszkania za pieniądze własne i z Banku Gospodarstwa Krajowego – tłumaczy prezydent Wałbrzycha.

Deklaracja taka padła w ubiegłym tygodniu podczas spotkania Romana Szełemeja z mieszkańcami Podgórza. Prezydent przyznał na nim, że właśnie ta dzielnica oraz Sobięcin to dwa miejsca, gdzie sytuacja mieszkaniowa jest najgorsza.
- Nie trzeba nam tego mówić. Owszem jest, ale między innymi dlatego, że u nas jest pełno pustostanów – denerwowali się ludzie.

Prezydent tłumaczył, że to nie do końca prawda, bo część tych jak się wydaje opuszczonych mieszkań albo jest już wykupiona, albo też najemca na jakiś czas wyjechał.

- Chciałbym jednak podkreślić, że to nie jest tak, że my nie prowadzimy żadnej polityki mieszkaniowej. Prowadzimy ją – zapewniał Szełemej i wyliczał, że w ubiegłym roku udało się na przykład sprzedać 180 mieszkań do remontu, a w tym, mimo że jest dopiero wrzesień, już 150. To sporo, bo sprzedać te zniszczone mieszkania jest coraz trudniej. Te w atrakcyjnych miejscach i mniej zdewastowane zostały już bowiem kupione.

Prezydent pytany o remonty mieszkań przyznał, że w Wałbrzychu planuje się odchodzenie od remontowania starych budynków.

- Wyliczyliśmy, że taki remont to koszt od 600 do nawet 3000 złotych za metr kwadratowy. Koszt ogromny, a budynek mimo to pozostaje stary. Stąd też pomysł budowy nowych mieszkań. Tu koszt to 2,5 tysiąca zł za metr kwadratowy – wyjaśnia Szełemej, który podkreślał, że remontowanie wielu starych kamienic nie jest po prostu opłacalne, bo mimo że naprawi się w niej dach, jedną ścianę, to kamienica jest nadal ruiną.

Publiczna deklaracja o budowie ponad 300 mieszkań ucieszyła mieszkańców Wałbrzycha. My też trzymany pana prezydenta za słowo i jedno możemy obiecać. Jak przyjdzie czas sprawdzimy czy obietnica została zrealizowana, a jak będzie trzeba, to również publicznie z jej realizacji rozliczymy.

Tekst ukazał się w Panoramie wałbrzyskiej z 25 września 2012.