Na stacji paliw Orlen w Wałbrzychu przy ul. Wysockiego interweniowało kilka zastępów straży pożarnej. Stację zabezpieczała również policja, która zamknęła wjazd dla kierowców, którzy chcieli tam zatankować. Okazało się, że przy zbiornikach z gazem, które zamknięte są metalowym ogrodzeniem, wyrwana została ciężka, ważąca ok. 2-3 kg klapa zabezpieczająca urządzenia. Zapadła decyzja, by sprawdzić na monitoringu, w jaki sposób ta klapa została wyrzucona w powietrze.
- Należało zbadać urządzeniami, czy nie doszło do rozszczelnienia zbiorników z gazem. Na stacji jest monitoring, po sprawdzeniu zapisu okazało się, że klapę wyrwał potężny wir powietrza, przypominający wyglądem małą trąbę powietrzną - mówi Tomasz Kwiatkowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Jak dodaje, po dokonaniu pomiarów przez strażaków specjalnymi urządzeniami, okazało się, że nie doszło do wycieku gazu. Stację udostępniono kierowcom ok. godz. 18.00.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?