Jesień ze sztuką w zamku Książ

Zapraszamy już 29.09 i 30.09 o godz. 19 do książańskiej Sali Balowej
Ceny biletów:
Bilet normalny na jedno wydarzenie – 30 zł
Karnet na dwa wydarzenia – 50 zł
Bilet studencki – 25 zł
Karnet studencki – 40 zł
Bilety indywidualne są dostępne na stronie:
www.bilety.ksiaz.walbrzych.pl
www.ebilet.pl
oraz w kasie biletowej zamku Książ
Karnety można kupić na www.ebilet.pl oraz w kasie biletowej zamku Książ.

PROGRAM:
„Moja Lubow. Muzyka kina rosyjskiego”
29.09.2012 r., godz. 19:00, Zamek Książ
Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi
Projekt multimedialny Leny Ledoff miał swoją polską premierę 16 września podczas festiwalu Czterech Kultur w Łodzi. Rosyjska pianistka zaprezentuje dzieło stworzone z fragmentów kultowych filmów rosyjskich (m.in. „Cyrk”, „Świat się śmieje”, „Siedemnaście mgnień wiosny”, „Stalker”, „Brat”) zestawionych z muzyką takich twórców jak Izaak Dunajewski, Aleksandr Zacepin czy Mikael Tariwerdiew oraz poezją m.in. Włodzimierza Majakowskiego, Arsienija Tarkowskiego.
„Każdy z wymienionych kompozytorów jest dla mnie wyzwaniem - klasycystyczny Dunajewski, jazzowy Tariwerdijew, popowy Zacepin, ostro rokowy bezkompromisowy Butusow, którego spróbuję skonfrontować z muzyką Sergeja Rachmaninowa. Ważnym elementem tego projektu jest słowo. Wiersze rosyjskich poetów: od Majakowskiego, poprzez Arsenia Tarkowskiego (poety, ojca wielkiego rosyjskiego reżysera Andreja Tarkowskiego, którego wiersz syn umieścił w swoim genialnym filmie "Stalker") po rokowego lidera Wiaczesława Butusowa (autora m.in. .soundtraku do kultowego rosyjskiego filmu "Brat") wykona aktor Teatru Nowego w Łodzi Przemysław Dąbrowski. Oprawę elektroniczną i opracowanie soundtracków, jak również solo na saksofonie wykona student Wydziału Kompozycji i Studia Muzyki Elektronicznej Łódzkiej Akademii Muzyki Patryk Wagner "

Projekt "Moja lubow" - muzyka rosyjskiego kina. Autorski projekt pianistki Leny Ledoff.
Biorą udział:Lena Ledoff - fortepian, scenariusz i arr.muzyczna;
Przemysław Dąbrowski -aktor:
Patryk Wagner - brzmienia elektroniczne, saksofon.
„Koronacja Poppei” – opera Claudio Monteverdi’ego z 1643 r.,

30.09.2012 r., godz. 19:00, Zamek Książ
Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu
Dzieło w wykonaniu Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego z Wrocławia to spektakularny występ utrzymany w stylizacji barokowej i przefiltrowany przez wrażliwość współczesnego odbiorcy. Narracja muzyczna oparta na starannie rzeźbionej recytacji zachwyca publiczność niezwykłą siłą przekazu, a scenografia inspirowana twórczością projektantki Anny Utko nadaje spektaklowi niepowtarzalnego wymiaru.
„ (…) Mamy do czynienia z dziełem wybitnym, stawiającym słuchaczowi poprzeczkę dużo wyżej, niż wiele późniejszych, wspaniałych oper. Narracja muzyczna oparta jest tu nie na śpiewnych, czarujących melodiach, jak np. u Verdiego, ale na starannie rzeźbionej recytacji. Monodia jest charakterystyczna dla baroku, a u Monteverdiego środki muzyczne wydobyte z abstrakcyjnego świata dźwięku w doskonały sposób przekazują znaczenie, emocjonalny wyraz, rytm słowa ukazując tajemnice ludzkiego umysłu i serca. Słowo i muzyka w „Koronacji Poppei” to jedność. To teatr w pełnym tego słowa znaczeniu, idealnie wpisujący się w estetykę baroku. (...) By w pełni rozkoszować się dziełem nie wystarczy wsłuchać się w piękno śpiewanych motywów, czy urodę głosów, ale starać się zrozumieć słowo.
„Koronacja Poppei” to pierwsza opera, w której sięgnięto do postaci i wydarzeń z historii. Już wtedy librecista Francesco Busenello czuł, że operze obcy jest wszelki „realizm” i stworzył opowieść luźno związaną z historyczną prawdą. Każda z postaci poprzez nadanie jej historycznego imienia nabiera określonego znaczenia, reprezentuje wybrany przez autora charakter (nie w pełni odzwierciedlający cechy historycznych odpowiedników). Nie jest to opowieść o Rzymie, o historii ( choć librecista wykorzystał kilka faktów). To opowieść o ludzkiej naturze, o tragifarsie ludzkich dziejów. Wykorzystał do tego doświadczenia komedii dell’arte. Mamy tutaj postaci dwuznaczne i ostro skontrastowane : kochankowie- zbrodniarze (...)
Tak jak w antycznym teatrze to „bogowie„ decydują o ludzkim losie. Spersonalizowane ludzkie skłonności konkurują ze sobą o wpływy w ludzkim świecie. Cnota od lat jest opuszczona i w niełasce, Fortuna ma się lepiej, ale światem rządzi Amor- ślepa namiętność (...)"
Akademia Muzyczna we Wrocławiu