Uratowali życie 72-latkowi z Piaskowej Góry. Mężczyzna upadł w łazience

Policjanci z wydziału prewencji pierwszego komisariatu asp. Krzysztof Papuga oraz st. post. Paweł Konopka wychodząc do pracy 25 stycznia nie przypuszczali, że na służbie uratują życie 72-latkowi. Mężczyzna leżał na podłodze w swoim mieszkaniu i z uwagi na stan zdrowia nie mógł samodzielnie wstać.

- Do zgłoszenia doszło w czwartek przed godziną 13. Dyżurny z Komisariatu Policji I Wałbrzych otrzymał informację z Centrum Powiadamiana Ratunkowego od zaniepokojonego mężczyzny, któremu sąsiad z piętra powyżej zalewał mieszkanie. Senior dodatkowo nie reagował na pukanie do drzwi. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci, którzy potwierdzili, że ktoś jest w środku. Jako że istniało realne zagrożenie dla życia i zdrowia przebywającej w lokalu mieszkalnym osoby, policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Po wyważeniu drzwi zewnętrznych, w łazience na podłodze zauważyli leżącego seniora - relacjonuje Marcin Świeży, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu.

Z poszkodowanym nie było kontaktu z uwagi na jego stan zdrowia, do tego w senior przed utratą przytomności odkręcił wodę. Policjanci zakręcili zawór z wodą, udzielili 72-latkowi pierwszej pomocy i do czasu przybycia na miejsce ratowników medycznych nadzorowali jego czynności życiowe.
Wałbrzyszanin w stanie ciężkim trafił do wałbrzyskiego szpitala, gdzie zajęli się nim specjaliści, którzy walczą teraz o jego życie. Gdyby nie czujność sąsiadów i szybka reakcja policji, senior nie miałby najmniejszych szans na przeżycie.

Źródło: KMP Wałbrzych