Programy mogą być bardzo złudne.To tylko obietnice aby zdobyć elektorat,poparcie. Pamiętam jak do moich drzwi pukała Pani Ogorzelec ze swoją kampanią wyborczą, nie mówiła: zadłuże miasto, rozłoże go,mam go gdzieś liczy się wysoka kasa dla mnie i pozycja....itp.Mówiła o oczyszczalni,strefie,rozwoju,dotacjach bla,bla bla....GDZIE TO WSZYSTKO JEST? Więc jak można postawić na program? Nie można.Trzeba wybrać osobą pewną,którą znamy od kilkudzieśięciu lat ( nie młodą) wiemy kim jest i co może( typu Durak, Dorosz).