Tragedia w Wałbrzychu. Zginęło 2,5 letnie dziecko. Dramat rozegrał się dzisiaj (18 stycznia) około godz. 10. na ul. 1 Maja w Wałbrzychu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopiec będący w łóżeczku koło okna, otworzył je, wychylił się i niestety wypadł ginąc na miejscu.
– Dziecko przebywało w mieszkaniu z 22-letnią matką, która w tym czasie wyszła do łazienki ze swoim drugim, 7-miesięcznym dzieckiem – mówi Magdalena Korościk z biura prasowego wałbrzyskiej policji. – Na miejscu pracuje policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza, która wyjaśnia przyczyny zdarzenia. Rodzina tragicznie zmarłego dziecka została otoczona opieką psychologiczną.
Okoliczni mieszkańcy są w szoku po tragedii. W miejscu gdzie rozegrał się dramat ustawiane są znicze.
– Przebywałem akurat za budynkiem, kiedy usłyszałem gruchnięcie o ziemię. Myślałem, że to śnieg spadł z dachu. Po chwili przybiegł do mnie kolega i mówi, że dziecko wypadło z okna na chodnik – relacjonuje przebieg wydarzeń Henryk Furman, właściciel sklepu w miejscu, gdzie doszło do tragedii. – Kiedy pobiegliśmy na miejsce przy dziecku była już jego matka. To straszna tragedia. Ta rodzina mieszkała tu od niedawna. Zrobili remont mieszkania i wprowadzili się przed świętami.
Tragiczne zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery sklepowego monitoringu. Nagranie będzie dowodem w sprawie, którą prokuratura prowadzi pod kątem nieumyślnego narażenia dziecka na utratę życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?