Jedlina-Zdrój: Lokatorzy zniszczonego wybuchem gazu budynku, potrzebują pomocy

Ekspertyzy budowlane, domu wielorodzinnego przy ul. Górniczej 10 w Jedlinie-Zdroju wykazały, że nieruchomość uda się uratować przed wyburzeniem i wyremontować. Budynek uległ zniszczeniu, w wyniku wybuchu butli z gazem i wywołanym nim pożarem, który miał miejsce w środę 8 maja. Tutaj przeczytacie więcej na temat katastrofy w Jedlinie-Zdroju

– Z posiadanych przez nas informacji wynika, że trzeba będzie dokonać rozbiórki, tylko fragmentu kamienicy, który uległ największym zniszczeniom – mówi Marek Fedoruk, zastępca burmistrza Jedliny-Zdroju. – W najbliższych dniach mamy uzyskać informację od firmy, która ubezpieczała budynek, odnośnie wysokości wypłaconego odszkodowania.

Według władz Jedliny-Zdroju wypłacone odszkodowanie, nie pokryje całości kosztów prac budowlanych, związanych z remontem zniszczonego budynku. Według wstępnych szacunków inwestycja może pochłonąć około 500-600 tys. zł. To olbrzymia kwota, której nie będzie w stanie samodzielnie udźwignąć działająca w nieruchomości wspólnota mieszkaniowa. Z 12 mieszkań w budynku, tylko połowa jest własnością gminy Jedlina-Zdrój. Pozostałe lokale stanowią własność prywatną. Dlatego koszty remontu trzeba dzielić na połowę.

– Dla gminy, a zwłaszcza dla właścicieli wykupionych mieszkań, to ogromna kwota i bez wsparcia zewnętrznego, możemy nie podołać ciężarowi finansowemu inwestycji – wyjaśnia Marek Fedoruk. – Dlatego zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Oferty pomocy prosimy przekazywać do Urzędu Miejskiego w Jedlinie-Zdroju.

Władze gminy dodają, że zależy im nie tylko na wsparciu finansowym, ale również materialnym. Na pewno potrzebne będą materiały budowlane, które posłużą do remontu nieruchomości. Obecne potrzebne jest natomiast wsparcie materialne dla rodzin, które ucierpiały w katastrofie i utraciły w niej część swojego dobytku. Na razie decyzją powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, lokatorzy mają zakaz wstępu do zniszczonej nieruchomości. Większość mieszkańców znalazła schronienie u swoich rodzin lub znajomych. Kilka osób władze gminy ulokowały w pokojach gościnnych, miejscowego pensjonatu i opłacają ich pobyt.
Do wybuchu i pożaru, doszło około godz. 5 (8 maja). Eksplozja miała miejsce w lokalu na II piętrze. Na miejscu zginęła mieszkająca w nim 63-latka. W katastrofie zginęła także 80-letnia lokatorka z mieszkania na III piętrze. Kobieta uległa śmiertelnemu zatruciu dymem.