Groził byłemu pracodawcy, usłyszał zarzuty

Groził byłemu pracodawcy, usłyszał zarzuty. Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 29-letniemu mieszkańcowi Wałbrzycha, któremu prokurator postawił dwa zarzuty nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych wobec obywateli Korei.

– Mężczyzna był pracownikiem koreańskiej firmy Mando, która działa w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej – mówi Bożena Jażdrzyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – W dniach 15 i 28 stycznia 2015 r. mężczyzna opublikował na jednym z lokalnych portali internetowych wpisy, w których szkalował swojego byłego pracodawcę i nawoływał do nienawiści i agresji wobec obywateli Korei.

Przedstawiciele wałbrzyskiej fabryki koreańskiego koncernu Mando potraktowali sprawę poważnie. Zgłosili zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w... Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Stamtąd sprawa została przekazana do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Na wniosek prokuratury, policja ustaliła adres IP komputera, z którego dokonywano wpisów i w ten sposób dotarła do 29-letniego byłego pracownika fabryki Mando. Na początku kwietnia prokurator postawił mu zarzuty.

– Mężczyzna przyznał się do dokonania wpisów, w których szkalował swojego byłego pracodawcę i nawoływał do nienawiści wobec obywateli Korei – wyjaśnia prokurator Bożena Jażdrzyk. – 29-latek tłumaczył swoje postępowanie tym, że był zły z powodu zwolnienia do z pracy w Mando. Żałował swojego postępowania i dodał, że wpisów dokonywał będąc pod wpływem alkoholu.

Kilka dni temu prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu akt oskarżenia w tej sprawie. Za dokonane przestępstwo 29-latkowi grozi grzywna, ograniczenie wolności albo jej pozbawienia do lat 2.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 18 maja 2015 r.