Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Spalona ziemia" - rekonstrukcja historyczna w Jedlince (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski, fot. Dariusz Gdesz
Mimo niesprzyjającej aury, tłumy turystów przybyły do Jedlinki, by zobaczyć rekonstrukcję bitwy z I wojny światowej.

Po ubiegłorocznym sukcesie plenerowej inscenizacji pt. „Ostatnia Tajemnica Riese”, która była rekonstrukcją bitwy oddziałów Waffen SS i Armii Czerwonej, w tym roku gospodarze kompleksu pałacowo-hotelowego Jedlinka, postanowili cofnąć się w czasie do okresu I wojny światowej. Na łące obok hotelu, wydrążono cały system okopów i ustawiono zasieki. Tym samym teren upodobnił się do pola bitwy z okresu I wojny światowej. Naprzeciw siebie stanęli rekonstruktorzy, reprezentujący armie Niemiec i Rosji.

– W inscenizacji pt. „Spalona ziemia” udział wzięły grupy rekonstrukcyjne z Malborka, Przemyśla i Radomia oraz Niemiec, Słowacji, Czech i nawet jeden Rosjanin – mówi Radosław Leda, właściciel kompleksu pałacowo-hotelowego Jedlinka.

Wymiana ognia pomiędzy walczącymi stronami, wspierana efektami pirotechnicznymi, trwała przez kilkadziesiąt minut. Ostatecznie bitwę zakończył niemiecki atak z użyciem gazów bojowych. Widowisko z zapartym tchem obserwowała spora grupa turystów i miłośników rekonstrukcji militarnych. Niesprzyjająca aura (mgła i padający deszcz) sprawiła, że organizatorzy pokazu, musieli odwołać jego główną atrakcję. Miały być nimi loty nad polem bitwy, replik niemieckich samolotów z okresu I wojny światowej, m.in. Fokkera DR I. To maszyna, na której latał i walczył Manfred von Richthofen, słynny as lotnictwa niemieckiego, nazywany od koloru swojego samolotu Czerwonym Baronem.

– Ze względu na deszczową pogodę nie było Czerwonego Barona, ale za to nad polem bitwy unosił się czerwony… balon – żartuje Radosław Leda. – Formą rekompensaty była także replika samolotu Czerwonego Barona, którą ustawiliśmy dla turystów przed pałacem.

Kopię Fokkera DR I oraz pole bitwy będzie można oglądać, aż do jesieni. Do tego czasu jeden z przewodników oprowadzających turystów po pałacu, będzie przebrany w lotniczy strój Richthofen. Ponadto prezes Jedlinki jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej w czerwcu podejmie próbę ponownego ściągnięcia Fokkera DR I. Ponadto latającą kopię samolotu Richthofen oraz latającą replikę Albatrosa D.V, także niemieckiego myśliwca z I wojny światowej, planuje sprowadzić kierownictwo zamku Książ, na plenerową imprezę w sierpniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Spalona ziemia" - rekonstrukcja historyczna w Jedlince (ZDJĘCIA) - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto