Na terenie całego województwa, telewizyjny sygnał cyfrowy, ma być dostępny do końca sierpnia. Proces cyfryzacji Dolnego Śląska, wymagał budowy tzw. stacji doświetlających, które ustawiono w 18 dolnośląskich miejscowościach, które ze względu na górskie ukształtowanie terenu, mogły mieć problem z odbiorem cyfrowego sygnału telewizyjnego. Jedną z takich stacji ustawiono na górze Kawiniec w Jedlinie-Zdroju. Symbolicznego uruchomienia telewizyjnego sygnału cyfrowego, dokonał tam Michał Boni, minister cyfryzacji i administracji. Wydarzenie miało miejsce w Domu Zdrojowym. Minister Boni wziął do ręki pilot telewizyjny, wcisnął przycisk i na ekranie ukazał się w cyfrowej jakości, program sprzedaży wysyłkowej, w którym zachęcano do zakupu... biustonosza. Wywołało to chwilową konsternację ministra i śmiech gości.
– Uruchomienie cyfrowego odbioru telewizji naziemnej jest rewolucją technologiczną – mówi Michał boni, minister cyfryzacji i administracji. – To duża konkurencja wobec oferty telewizji kablowych i platform cyfrowych. W przyszłości zamierzamy wzbogacać jej ofertę telewizyjną i poszerzać np. o funkcje internetowe.
Do odbioru cyfrowej telewizji naziemnej nie jest konieczne podpisywanie żadnych umów, wystarczy telewizor z wbudowanym tunerem MPEG- 4. Konieczne będzie jedynie wyszukanie na nowo wszystkich programów. Starsze odbiorniki będą odbierać sygnał telewizyjny po podłączeniu odpowiedniego dekodera. Koszt zakupu urządzenia to około 100- 150 zł. W większości przypadków nie ma potrzeby kupna nowej anteny, wystarczy skierować ją skierować w stronę nadajnika.
O naziemnej telewizji cyfrowej, przeczytacie również tutaj
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?