Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezdomne psy i koty w Jaworznie [ZDJĘCIA]. Chcesz przygarnąć?

Anna Zielonka, Anna Polewiak, Monika Chruścińska
Czester czeka na pana. Jest młody i energiczny dla osób samotnych
Czester czeka na pana. Jest młody i energiczny dla osób samotnych arc
Jaworzno to prawie 100-tysięczne miasto, ale nie ma w nim schroniska dla zwierząt. Okazuje się, że urzędnicy jego budowy nie mają nawet w planach. Twierdzą, że polityka, związana z wyłapywaniem bezdomnych psów i kotów w Jaworznie, jest wystarczająca i daje pozytywne efekty.

A tymczasem na ulicach miasta można spotkać całe stada wałęsających się bezpańskich psów, które byli właściciele po prostu porzucili. Tylko cztery miesięcznie mogą trafić do mysłowickiego schroniska dla zwierząt, z którym Jaworzno ma podpisaną umowę.
Niektórzy jaworznianie uważają jednak, że to stanowczo za mało.

- O budowę schroniska proszę już od kilku lat. Teraz zbieram podpisy pod petycją. Ponad 200 znalazło się już na biurku prezydenta Jaworzna - mówi Genowefa Szynal, mieszkanka Starej Huty. Opiekuje się bezdomnymi kotami na ul. Sienkiewicza. Na tym jaworznickim pasażu handlowym, nie bez kozery, nazywanym ulicą Kocią, możemy znaleźć sporą ilość tych bezdomnych zwierząt.

Adopcją bezpańskich zwierząt w Jaworznie zajmują się np. członkowie koła Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Od maja TOZ ma nową stronę internetową (jaworzno.toz.pl). Można na niej znaleźć zdjęcia zwierząt przeznaczonych do adopcji. Na razie przeważają tam bezdomne małe kocięta. Często na stronie pojawiają się też propozycje adopcji psów.

- Można się z nami skontaktować, odwiedzając nas w naszej siedzibie przy ul. Grunwaldzkiej 35. Dyżurujemy w środy i czwartki w godzinach od 16 do 18 - mówi Urszula Windys z TOZ-u.

Organizacja działa od 2000 roku. Zapobiega i interweniuje w przypadkach okrucieństwa wobec zwierząt, uczy dzieci i młodzież odpowiedzialności, a od pięciu lat współpracuje ze schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Mysłowicach.

Mysłowickie schronisko dla zwierząt już przed wakacjami zaczęło odnotowywać wzrost niechcianych psiaków.

- Obecnie mamy już 193 psy i 5 kotów, podczas gdy docelowo przystosowani jesteśmy na przyjęcie 130 piesków - wylicza Teresa Tadyniewicz z mysłowickiego przytuliska. A możliwości rozbudowy nie ma. Nie przyjmujemy zwierząt na przechowanie na okres wakacji. Kiedy ktoś dzwoni w tej sprawie polecamy mu hotele, które się tym zajmują. Nie bierzemy psów od osób prywatnych, a jedynie przywożone przez gminy, z którymi zostały podpisane umowy. Mamy już zajęty pod kojce każdy skrawek ziemi - wyjaśnia Tadyniewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto